Powrót do listy

FINAŁ EUROPEJSKI
Niemcy zgarniają koronę! Hizal (TRL_LIGHTNING) wygrywa wszystkie trzy wyścigi i zdobywa tytuł mistrza Europy!
European Cup: Europejskie finały
22.10.2018

Finałowy wyścig odbył się na debiutującym torze Barcelona-Catalunya. Wszyscy kierowcy prowadzili ten sam samochód, Red Bull X2014 Standard.
Mimo że wszyscy startowali w tych samych warunkach i mieli okazję poćwiczyć na tym torze, w czasach przejazdów kwalifikacyjnych dało się zauważyć znaczące różnice. Kilku spośród kierowców raz za razem zaczynało się kręcić lub wypadało z toru, próbując maksymalnie wykorzystać możliwości auta.

Do pierwszego ważnego incydentu doszło już na początku wyścigu. Włoch Giorgio Mangano (Giorgio_57) startujący z drugiego miejsca miał problem z boksującymi tylnymi kołami i spadł na szóstą pozycję.

Początkowo prowadzenie objął Niemiec Mikail Hizal (TRL_LIGHTNING), zwycięzca dwóch poprzednich wyścigów i faworyt całych zawodów. Jak się okazało, tym razem miał się mierzyć z silnym rywalem, Hiszpanem Jorge Lópezem (Williams_Coque14).

Jako Hiszpan López (Williams_Coque14) doskonale zna tor Barcelona-Catalunya i z pewnością ucieszył się na widok szeregu hiszpańskich flag na trybunach.
Był on jedynym zawodnikiem, który zdecydował się na miękkie opony na początku wyścigu, dzięki czemu wypadł świetnie w pierwszym okrążeniu, wspinając się na trzecią pozycję.

Lucas Ordóñez, hiszpański komentator, ledwie był w stanie pohamować swoją ekscytację.

Przy dziesiątym okrążeniu López (Williams_Coque14) był tuż za Hizalem (TRL_LIGHTNING).

Na pierwszym zakręcie jedenastego okrążenia López (Williams_Coque14) wyprzedził Hizala (TRL_LIGHTNING) i objął prowadzenie.
Na pierwszym postoju serwisowym Hizal (TRL_LIGHTNING) zdecydował się na twarde opony, a López (Williams_Coque14) zmienił opony na średnie. Ta strategia chyba się opłaciła, bo López (Williams_Coque14) utrzymał prowadzenie przez cztery okrążenia przy płynących z trybun okrzykach zachwytu nad lokalnym bohaterem.

Mangano (Giorgio_57) widział, jak szansa na zdobycie tytułu wyślizguje mu się z rąk, w miarę jak popełnia kolejne błędy. W końcu jego lewe tylne koło wyleciało poza tor, przez co wpadł w rotację. Ostatecznie wylądował na szóstym miejscu. Podczas europejskich finałów przeżył cały szereg porażek, w tym problem mechaniczny w pierwszym wyścigu, ale będzie miał jeszcze szansę pokazać, na co go stać, na mistrzostwach świata.

Hizal (TRL_LIGHTNING) rozpoczął ostatnią fazę wyścigu na miękkich oponach, a López (Williams_Coque14) zdecydował się na twarde. Okazało się, że ta decyzja przesądziła o wyniku wyścigu: López (Williams_Coque14) został pokonany przez Hizala (TRL_LIGHTNING), który okazał się mistrzem w zarządzaniu oponami. Hizal (TRL_LIGHTNING) zwiększył tempo i przemknął obok Lópeza (Williams_Coque14), odzyskując prowadzenie.

Ta trwająca dwadzieścia okrążeń bitwa zapierała dech w piersiach, ale koniec końców Hizal (TRL_LIGHTNING) zwyciężył. Poradził sobie doskonale we wszystkich trzech wyścigach, w każdym z nich miażdżąc konkurencję.

Hizal (TRL_LIGHTNING) jest genialnym kierowcą, który dodatkowo intensywnie uczy się japońskiego. Bez trudu jest już w stanie prowadzić rozmowy w tym języku na podstawowym poziomie. Do nauki skłoniła go pasja do japońskich gier komputerowych. Uczy się jednak języka japońskiego nie tylko z tego powodu, obcuje też chętnie z japońską społecznością świata gier.

Brytyjczyk Adam Suswillo (GTP_Aderrrm) zakończył zawody bez żadnego zwycięstwa, ale doskonałe umiejętności prowadzenia pozwoliły mu zebrać wystarczająco dużo punktów, by ostatecznie zająć drugie miejsce. Podobnie jak w przypadku rozgrywek sieciowych Suswillo (GTP_Aderrrm) raz jeszcze pokazał, że jest bardzo zdolnym i wszechstronnym kierowcą.

Seria błędów i niepowodzeń doprowadziła Mangana (Giorgio_57) do zajęcia szóstego miejsca w finałowym wyścigu, co pozwoliło Suswillowi (GTP_Aderrrm) wyprzedzić go w rankingu, spychając Włocha na trzecie miejsce. Mangano (Giorgio_57) spróbuje odwrócić złą passę podczas mistrzostw świata.

López (Williams_Coque14) zakończył zawody na siódmym miejscu, ale odcisnął piętno na europejskich finałach, dając popis umiejętności i intensywnej jazdy. Hiszpan na krótko zagroził pozycji Hizala (TRL_LIGHTNING) w finałowym wyścigu, co sugeruje, że w przyszłości możemy się po nim spodziewać wielkich osiągnięć.

Mikail Hizal (TRL_LIGHTNING) z Niemiec

Wypiję turecką herbatę na światowych finałach!
Żarty na bok: bardzo mi się podobało, że w trzecim wyścigu wszyscy prowadziliśmy samochody Red Bull X2014, bo dzięki temu funkcjonowaliśmy w tych samych warunkach, mogliśmy więc się przekonać, kto jest najszybszy. Uważam, że był to mój najlepszy wyścig i zarazem doskonałe zwieńczenie europejskich finałów.
Mam nadzieję, że w tej formie dotrę do mistrzostw – nie mogę się doczekać, by ścigać się z najlepszymi kierowcami na świecie i być może ich pokonać!

Powrót do listy