Drugi etap Nations Cup 2020 rozpoczął się 4 lipca.

Zwycięzca pierwszego etapu, Francuz Beauvois (Wong_Baguette_F1), kontynuował swoje dzieło. Zdobył najlepszy wynik (406 punktów) w 16. i 19. rundzie oraz utrzymał wysoką pozycję przez resztę zawodów.
Włochowi Gallo (Williams_BRacer) szło coraz lepiej wraz z kolejnymi rundami etapu: zdobył 390 pkt. w rundzie 15., 442 pkt. w rundzie 16. i 402 pkt. w rundzie 17. Do ostatniego etapu dostał się na drugim miejscu, tym samym potwierdzając, że jest najgorętszym towarem, jeżeli chodzi o Włochów biorących udział w wyścigach.

16 największych gwiazd – runda 20.

Finałowy wyścig 2. etapu odbył się na torze Circuit de Sainte-Croix-C, a wszyscy biorący w nim udział kierowcy wystartowali w modelu F1500T-A.

Beauvois zajął pole position, a jego największy rywal Gallo – po koszmarnej sesji kwalifikacyjnej – musiał startować z odległego 13. miejsca. Z tego powodu był zmuszony zacząć wyścig na miękkich oponach, by jak najszybciej nadrobić stratę.

W spotkaniu finałowym mogliśmy również zobaczyć znajomą twarz. Brytyjczyk Suswillo (Williams_Adam41) zdołał zakwalifikować się do wyścigu „16 największych gwiazd”, mimo że wystartował w zaledwie pięciu rundach. Fani GT Academy i innych minionych wydarzeń mogą znać tego kierowcę jako GTP_Aderrrm – właśnie takiego identyfikatora używał dawniej.

Tuż po rozpoczęciu wyścigu na torze zapanował chaos. Beauvois stracił pierwsze miejsce – odebrał mu je Hiszpan PR1_JOSETE, któremu udało się wyprzedzić Francuza po wewnętrznej. Następnie sędziowie ocenili, że Beauvois popchnął innego Hiszpana, Lopeza (Williams_Coque14), za co przyznali mu karę jednej sekundy. Na tym się jednak nie skończyło. Już po chwili kierowca otrzymał jeszcze jeden cios w postaci takiej samej kary.
Na końcu wyścigowego korowodu również panowało zamieszanie, w wyniku którego ukaranych zostało wielu innych kierowców. Gallo, który wystartował na miękkich oponach z 13. miejsca, wykorzystał szansę i wyprzedził rywali, wskakując na szóstą pozycję. Dopisywało mu szczęście, bo chwilę później zyskał przewagę również nad liderem etapu, Beauvois, który wcześniej, po ukaraniu, spadł na miejsce piąte.
Francuz nie zamierzał jednak odpuścić i szybko się zemścił. Niezależnie od tego, jaki samochód prowadzi, zawsze daje z siebie wszystko. Ten wyścig nie był wyjątkiem. Cały czas siedział Gallo na ogonie, a gdy tylko nadarzyła się okazja, wyprzedził go, odzyskując piątą pozycję.

Zanim rozpoczęło się piąte okrążenie, wszyscy kierowcy zdążyli zaliczyć jeden zjazd do pit stopu. Z wyjątkiem Beauvoisa, który właśnie wtedy zdołał wskoczyć na drugie miejsce, nadrabiając niemal wszystkie straty z poprzednich okrążeń.

W szóstym okrążeniu odzyskał prowadzenie, a udało mu się to dlatego, że dwukrotnie użył miękkich opon. Kierowcy mają jednak obowiązek przestrzegać przepisów nakazujących zmianę opon podczas wyścigu, a to oznaczało, że Francuz musiałby zjechać do pit stopu o jeden raz więcej niż reszta uczestników.

W trakcie ósmego okrążenia zmienił opony na średnie i wrócił na tor na drugiej pozycji, tuż za Hiszpanem PR1_JOSETE.

Beauvois wyprzedził rywala w dziewiątym okrążeniu, ale mieszkaniec Półwyspu Iberyjskiego spełnił już warunek dotyczący zmiany opon, podczas gdy Francuzowi pozostał jeszcze jeden zjazd.

W trakcie ostatniego okrążenia Beauvois zjechał do pit stopu po raz trzeci. PR1_JOSETE objął prowadzenie, chociaż jego przewaga nad resztą kierowców wynosiła zaledwie dwie sekundy. Francuz walczył dzielnie do samego końca, jednak mimo to nie był w stanie nadrobić straty. Zwycięzcą składającego się z 10 okrążeń wyścigu został PR1_JOSETE.

Hiszpan dominował nad rywalami i często określano go jako jeden z największych talentów następnego pokolenia. Jednak już po raz drugi nie udało mu się zakwalifikować do wyścigu „16 największych gwiazd”. Ciekawe zatem, jaki będzie jego kolejny krok. Niewątpliwie jest zdolnym kierowcą i byłoby szkoda, gdyby się zmarnował.

Runda finałowa była dla Beauvoisa pełna wzlotów i upadków, ale nie da się zaprzeczyć, że dostarczyła wielu emocji. Biorąc pod uwagę wszystko to, co działo się podczas wyścigu, finisz na drugim miejscu powinien zadowolić Francuza.
W trakcie całego etapu zdobywał dużo punktów, co pozwoliło mu skończyć na podium i zagwarantowało zasłużone zwycięstwo.