W sobotę 28 września 2024 roku Gran Turismo World Series po pięciu latach przerwy wróci do Tokio, gdzie zaciekle rywalizujący kierowcy zrobią kolejny krok w kierunku grudniowych światowych finałów.

Inauguracja sezonu miała miejsce w Montrealu – 1. Rundę rozegrano 6 lipca. Brazylijski weteran Igor Fraga zwyciężył w barwach Lexusa w Manufacturers Cup, a inny stały bywalec serii, Japończyk Takuma Miyazono, w imponującym stylu wygrał zawody Nations Cup.

2. Runda odbędzie się w Europie. W sobotę 10 sierpnia w majestatycznej stolicy Czech, Pradze, rozegrane zostaną dwunastoosobowe zawody Manufacturers Cup i Nations Cup.

Tokijska 3. Runda regionu Azji i Oceanii odbędzie się w ultranowoczesnym THEATER MILANO-Za w Kabukicho Tower w Shinjuku. W tej ostatniej przed grudniowymi światowymi finałami imprezie kierowcy spróbują zdobyć maksymalną liczbę punktów World Series, a rywalizacja z pewnością będzie niezwykle zacięta.

Manufacturers Cup wystartuje o 16:00 JST, a Nations Cup o 19:00 czasu lokalnego.

Manufacturers Cup zaprezentuje widzom wspaniałe auta z Gran Turismo. W tych całosezonowych zawodach drużynowych wystartuje 12 najlepszych producentów z kwalifikacji sieciowych, w tym oficjalni partnerzy: Toyota, Genesis i Mazda. W Tokio celem reprezentujących ich kierowców będzie dołożenie punktów do puli zdobytej przez kolegów z drużyny w 1. I 2 Rundzie zostaną one zaliczone na poczet grudniowych światowych finałów, gdzie wszyscy trzej kierowcy danego producenta wystąpią jako zespół.

W zeszłorocznym finale status quo uległ zmianie, kiedy to po niesamowitym wyścigu triumfował Nissan. Zawsze groźny w rozgrywanych od 2018 r. Gran Turismo World Series zespół Mercedes-AMG zdobył drugie miejsce, a trzecie przypadło ekipie Genesis.

W 1. Rundzie sezonu 2024 Igor Fraga z Brazylii zdobył punkty dla Lexusa. Co ciekawe, jechał wersją Gran Turismo auta, którym ściga się w prawdziwej japońskiej serii Super GT. Były mistrz Nations Cup, Valerio Gallo z Włoch, w świetnym stylu wywalczył drugie miejsce dla Hondy, wyprzedziwszy Japończyka Takumę Sasakiego w Porsche.

W nowym formacie Nations Cup w 2024 roku tuzin kierowców z kwalifikacji sieciowych bierze udział we wszystkich trzech rundach Gran Turismo World Series i finale tej imprezy, a zdobywane punkty kumulują się przez cały sezon.

W rozgrywanej w Montrealu 1. Rundzie mistrz Nations Cup z 2020 roku, Takuma Miyazono, błysnął formą i odniósł imponujące zwycięstwo. Dominujący w ostatnich latach w Nations Cup Hiszpanie pokazali się z dobrej strony, a Jose Serrano i Coque López zajęli drugie i trzecie miejsce.

Francuz Kylian Drumont dobrze zaczął pierwszą 1. Rundę, ale popełnił błąd, który spróbuje naprawić w praskiej 2. Rundzie oraz 3. Rundzie w Tokio. Niesiony wsparciem lokalnych kibiców Japończyk Takuma Sasaki postara się awansować z zajmowanego po 1. Rundzie czwartego miejsca w tabeli.

Także kierowcy z Włoch, Holandii, USA, Brazylii i Chile spróbują w Tokio pokazać się z dobrej strony i przystąpić do światowych finałów z jak największym dorobkiem punktowym.

Więcej informacji na temat Gran Turismo World Series można znaleźć na oficjalnej stronie wydarzenia:
https://www.gran-turismo.com/world/gt7/events/gtws2024/.