5 października na torze Formuły 1 Yas Marina w Abu Zabi rozpoczął się europejski Race Camp NISMO PlayStation® GT Academy. Intensywny, trwający tydzień obóz szkoleniowy dla kierowców, gościł w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich 56 graczy z 11 europejskich krajów. Będą oni walczyć o możliwość wzięcia udziału w ogólnym Programie Rozwoju Kierowców Nissana i o szansę zostania prawdziwym kierowcą wyścigowym. Głównym sędzią zawodów będzie techniczny geniusz Formuły 1, Adrian Newey OBE.

Główny specjalista techniczny zespołu Red Bull Racing jest niekwestionowanym rekordzistą Formuły 1. Jego projekty dla trzech różnych ekip zdobyły 10 tytułów dla najlepszego konstruktora. Ten brytyjski inżynier pracował z najlepszymi kierowcami F1, wśród których byli m.in. Nigel Mansell, Mika Häkkinen i Sebastian Vettel. Teraz postanowił poszukać wschodzącej gwiazdy wyścigów w świecie gier komputerowych.

„Przy Gran Turismo pracowałem już dawno temu, stworzyłem na potrzeby gry prototyp Red Bull X2010, współpracowaliśmy też z Jannem Mardenborough” – wyjaśnia Newey. – „Jak wszyscy wiedzą, symulatory odgrywają coraz większą rolę w świecie prawdziwych wyścigów, nic więc dziwnego, że Jann i inni zwycięzcy GT Academy zbudowali udane kariery wyścigowe w barwach Nissana. Bardzo mnie cieszy, że wezmę udział w odkryciu kolejnego talentu”.

Newey będzie miał wsparcie doświadczonego głównego instruktora GT Academy, kierowcy wyścigowych samochodów sportowych Roba Barffa. Kandydaci na kierowców zostaną przez nich sprawdzeni na torze i poza nim w serii wyzwań, wystawiających na próbę umiejętności jazdy, a także sprawność fizyczną i umysłową. Barff jest szefem zespołu najlepszych instruktorów GT Academy, z kolei wśród wspaniałych mentorów są: były kierowca F1 Max Chilton (Wielka Brytania); Dani Clos (Hiszpania); Olivier Pla (Francja); JP Kraemer (Niemcy); Tim Coronel (Kraje Beneluksu); Michela Cerutti (Włochy) i Josef Král (Czechy).

GT Academy powiększa się z każdym rokiem. W 2015 r. 24 kraje z całego świata brały udział w trzech konkursach „ze świata wirtualnego do realnego”. Mistrzowie konkursu w Azji i międzynarodowego zostali już nagrodzeni na torze Silverstone, gdzie tradycyjnie odbywa się Race Camp, ale współzawodnictwo krajów Europy wprowadza zmiany i przeniosło się do cieplejszego klimatu Abu Zabi. Słońce, morze i imponujące wieżowce tego miasta stworzą wspaniałe tło dla programu telewizyjnego GT Academy, oglądanego w 2014 r. przez 27 milionów ludzi.

„Bardzo się cieszymy z przenosin do fantastycznego obiektu w Abu Zabi” – wyjaśnia Olivier Pierini, manager Nissan Europe ds. sponsoringu i partnerstwa. – „Jak zawsze Race Camp będzie ciężkim sprawdzianem talentów uczestników i ich woli zwycięstwa. Na końcu wyłonimy jednego zwycięzcę, który będzie miał możliwość realizacji swych marzeń i wstąpienia w szeregi NISMO Athletes, startujących w zawodach na całym świecie. Nasze dotychczasowe sukcesy z takimi ludźmi jak Lucas [Ordoñez], Jann [Mardenborough] i Wolfie [Wolfgang Reip], który właśnie wygrał Blancpain Endurance Championship, pokazują, jak wysoka jest stawka w tej rywalizacji”.

Zwycięzca europejskiej GT Academy weźmie udział w Programie Rozwoju Kierowców, a jego celem będzie rozpoczęcie kariery kierowcy wyścigowego. Wyniki programu są niesamowite: Lucas Ordoñez, student MBA z Hiszpanii, był pierwszym uczestnikiem programu w 2008 roku, a teraz ściga się za kierownicą Nissana w klasie Super GT500 w Japonii i dwukrotnie stawał na podium 24 godzinnego wyścigu w Le Mans. Jann Mardenborough z Wielkiej Brytanii, zwycięzca z roku 2011, startuje w serii GP3, będącej przedsionkiem Formuły 1. Wolfgang Reip z Belgii w niespełna 3 lata przeobraził się z gracza w mistrza Blancpain Endurance Series, ścigając się w Nissanie GT-R NISMO GT3.

„Race Camp to coś ekscytującego dla wszystkich ludzi związanych z PlayStation i Gran Turismo. Za każdym razem cieszy mnie to, jak najszybszy gracz robi wrażenie na sędziach i przeobraża się z kierowcy wirtualnego w prawdziwego” – komentuje twórca serii Gran Turismo i prezes Polyphony Digital Inc., Kazunori Yamauchi. – „Nie trzeba już podkreślać faktu, iż dzięki temu programowi możliwe jest znalezienie kierowcy mającego potencjał do odnoszenia sukcesów w zawodach rangi międzynarodowej, ale należy podkreślić, że pobyt w Race Camp to jedno z najwspanialszych doświadczeń w życiu i wspomnieniach wszystkich uczestników. Życzę im powodzenia także w tym roku”.