Część 1: Droga na wyścig

Model GT-R Team GT Academy na linii produkcyjnej zakładu Nissana w Tochigi. Karoseria w kolorze Aurora Flare Blue Perl.

Próba generalna na torze Sugo Circuit rozpoczęła się 10 kwietnia i trwała 3 dni - a to dopiero początek.

Środek kwietnia. Pierwszy zwycięzca zawodów GT Academy, Lucas Ordonez (po prawej) obok Kazunori Yamauchi'ego na torze Nürburgring. Drużyna wygląda coraz lepiej.

W kwietniu, na Nürburgring, ciągle zima. Testy rozpoczęły się w niesprzyjających warunkach pogodowych. Na zdjęciu pit stop na trasie północnej, z którego korzystali producenci samochodów podczas testów.

Lucas, podczas ustawiania siedzeń w samochodzie.

24-godzinny wyścig Nürburgring 2012 zaczął się dla Kazunori Yamauchi'ego od pewnej propozycji.

Czy chciałbyś rozpocząć ten wyścig u boku absolwenta GT Academy?"

To pytanie zadali przedstawiciele Nissan Motor Company Europe, firmy, która sponsoruje zawody „GT Academy" oraz Gran Turismo. Spod skrzydeł „GT Academy", projektu, mającego za zadanie odkrycie i wyszkolenie talentów wyścigowych z użyciem Gran Turismo, wyfrunęło już czterech kierowców. Każdy z nich odnosi obecnie sukcesy na rozmaitych torach. Inicjatywa, która ma połączyć siły Yamauchi'ego z wychowankami „GT Academy" stanowi wielki krok naprzód w kontekście założeń i rozwoju samego projektu oraz Gran Turismo. Dla Kazunori Yamauchi'ego, wyścig rozpoczął się wraz z przyjęciem oferty.

Po ustaleniach związanych z harmonogramem wyścigów i doświadczeniem w wyścigach wytrzymałościowymi, zdecydowano się na pierwszego zwycięzcę europejskiego, Lucasa Ordoneza. Młody talent jest teraz zasłużonym kierowcą, po zwycięstwie w klasie FIA GT GT4 w 2010 r. i zdobyciu drugiego miejsca w klasie LMP, w 24-godzinnym wyścigu LeMans 2011.
Kazunori już wcześniej wspominał, że uważa Lucasa za idealnego, zarówno jako kierowcę, jak i osobę w ogóle. Tak wygląda skład „Team GT Academy", zespołu złożongo z Lucasa i Kazunori'ego oraz kolegów z poprzedniego wyścigu tego drugiego - Tobiasa Schulze i Yasukichi'ego Yamamoto.

W międzyczasie, pracownicy Nissan Motor Company pracowali pod kierownictwem pana Kazutoshi Mizuno nad specjalnym modelem GT-R, przeznaczonym do tegorocznych zawodów. Skonstruowanie tego samochodu stanowiło nie lada wyzwanie, gdyż model ten miał nie być modyfikowany, a jego osiągi zbliżone do ogólnodostępnej na rynku Club Track Edition.
Model GT-R GT Academy zszedł z taśmy 2 lutego 2012 r. Świeżo zbudowany pojazd został natychmiast przetransportowany do warsztatu w prefekturze Kanagawa, gdzie wyjęto niepotrzebne części, zamiast których dodano konieczne wzmocnienia i elementy, poprawiające bezpieczeństwo.

10 kwietnia, na torze Sugo Circuit w prefekturze Miyagi, nowy, wyścigowy model GT-R został przetestowany po raz pierwszy. Kazunori Yamauchi i Yasukichi Yamamoto byli obecni przy próbach, starając się dobrze poznać podstawowe charakterystyki pojazdu i wyeliminować ewentualne problemy przez podczas kolejnych 3 dni.

Jednak, na tamtą chwilę, samochód wciąż jeszcze przypominał świeżo wyklute pisklę. Po początkowych testach, nowy GT-R został dostarczony drogą powietrzną na tor Nürburgring i oddany w ręce Team GT Academy. W połowie kwietnia, Kazunori Yamauchi i inżynierowie oprogramowania z ekipy Gran Turismo, udali się do Niemiec, aby rozpocząć przygotowania samochodu do 24-godzinnego wyścigu.

Aby sprawdzić samochód, wykonuje się jazdę próbną, na bazie której kierowca przedstawia swą ocenę, a ekipa techniczna zbiera dane, dotyczące pojazdu. Uzyskane informacje zostają następnie przeanalizowane i, na podstawie wniosków, dostosowywane są ustawienia aerodynamiczne oraz zawieszenie. Potem samochód powraca na tor, gdzie kontynuuje się testy praktyczne. Taki cykl powtarza się tak często, jak to możliwe. Każdego dnia toczyły się dyskusje między inżynierami i dostawcami. Doszło nawet do tego, że, na początku maja, samochód został przetransportowany aż 400 km dalej, do Stuttgartu, w celu dokonania optymalizacji pod kątem charakterystyki amortyzatorów i sprężystości elementów resorujących na stanowisku badawczym.

Nie należy jednak zapominać, iż mechanika to tylko jeden z ważnych czynników, wpływających na wynik wyścigu. W tego typu zawodach równie ważna jest symulacja jazdy. Pod uwagę należy wziąć współzależności między: ilością obrotów silnika, a oszczędnością paliwa, ekonomicznym spalaniem, a liczbą okrążeń, przyczepnością opon, a czasem przejazdu, ilością zatankowanego paliwa, a pogorszeniem czasu. Każdy z wymienionych związków staje się przedmiotem analiz podczas testów, aby opracować scenariusze i strategie, odpowiadające faktycznym warunkom na torze.

W tym procesie symulacyjnym, niezwykle pomocna okazała się specjalna wersja Gran Turismo. Pozwoliła ona znacznie zwiększyć efektywność testów. Dzięki temu, inżynierowie z ekipy Gran Turismo zdobyli dużą wiedzę o procesie poszukiwania optymalnych ustawień dla prawdziwego samochodu wyścigowego.

14 maja, w tygodniu, w którym zaplanowany został wyścig, ekipa Team GT Academy przeprowadziła ostatnią jazdę próbną i wprowadziła końcowe poprawki. Samochód wzbogacono o winyle, co dopełniło formalności, jeśli chodzi o iście wyścigowy wygląd pojazdu. Minęło pół roku od czasu utworzenia obecnego składu zespołu - dzięki ciężkiej pracy, wsparciu wielu oddanych projektowi ludzi oraz prawdziwej pasji, ekipa Team GT Academy była gotowa na z dawna wyczekiwany wyścig.

* Wśród powiązanych materiałów znajdują się zdjęcia sprzed wyścigu i z różnych jego stadiów.

24-godzinny wyścig Nürburgring 2012 (2/2)