Please select your country / region

Close Window
GT
Moja strona
PL
GT Academy

Nowi mistrzowie Nissan PlayStation® GT Academy zwycięzcami 24-godzinnego wyścigu w Dubaju

Czterej najnowsi sportowcy Nismo, zwycięzcy Nissan PlayStation® GT Academy 2013, popędzili dziś do zwycięstwa w klasie SP2 w 24-godzinnym wyścigu w Dubaju. To pierwsza wygrana zwycięzców GT Academy w tych zawodach. Na podium stanęli razem z Lucasem Ordoñezem, który także po raz pierwszy triumfował w wyścigu.

Dubaj był również pierwszym międzynarodowym wyścigiem, w którym wzięli udział zwycięzcy: pochodzący z Europy Miguel Faisca, Niemiec Florian Strauss, Amerykanin Nick McMillen oraz Rosjanin Stanisław Aksenow. Mistrzowie Gran Turismo®6 zamienili wirtualną kierownicę PlayStation®3 na prawdziwą zaledwie trzy miesiące temu. Zwycięstwo odniesione za kółkiem Nissana 370Z Nismo z numerem 123 po 24 godzinach jazdy należy uznać za olbrzymie osiągnięcie.

„Przybyliśmy tu, aby zdobyć doświadczenie za kółkiem. Naszym głównym celem było ukończenie wyścigu. Zwycięstwo to dla nas coś niesamowitego” – powiedział zwycięzca z Europy, Miguel Faisca. „Wiele się nauczyliśmy. To był wymagający wyścig, brało w nim udział mnóstwo kierowców. Praktycznie na każdym okrążeniu trzeba było kogoś wyprzedzać albo nie dać się wyprzedzić rywalom. Wzięcie udziału w pierwszym 24-godzinnym wyścigu dało nam olbrzymią satysfakcję”.

„W ciągu ostatnich trzech lat kończyłem 24-godzinny wyścig w Dubaju na trzecim, drugim, a w końcu na pierwszym miejscu” – powiedział Ordoñez. „Zawsze były to dla mnie bardzo ważne zawody, z pewnością mają wielkie znaczenie także dla nowych zwycięzców. To ich pierwszy międzynarodowy wyścig, więc wygrana musi być dla nich spełnieniem marzeń. Zdobycie kolejno trzeciego, drugiego i pierwszego miejsca jest dla mnie czymś wyjątkowym. Na pewno ustawię trofea na półce w stosownej kolejności. Jak zwykle bardzo dziękuję Nissanowi i PlayStation, a także RJN i wszystkim, którzy mieli swój udział w tym sukcesie”.

Kierowcy Nissana 370Z Nismo z numerem 126, siostrzanego auta zespołu Nissan GT Academy RJN, dołączyli do nich na podium. Zajęcie trzeciego miejsca okupili zaciętą walką, bowiem w nocy musieli się zmagać z problemami technicznymi.

Karun Chandhok, James Moffat, Tor Graves i Ashley Oldfield jechali „międzynarodowym” autem, które zostało wystawione do zawodów, by wyznaczyć dalszy kierunek dla GT Academy. Jaki on będzie – tego dowiemy się już wkrótce. Na razie pozostaje świętować zdobycie podwójnego miejsca na podium w Dubaju.

„W 24-godzinnym wyścigu liczy się także szczęście” – podkreślił Chandhok. „Nam ono nie dopisało, ale daliśmy z siebie wszystko i wywalczyliśmy miejsce na podium. Szkoda, że przytrafiły nam się problemy techniczne, bo na początku wyścigu szliśmy z siostrzanym wozem łeb w łeb. Podium to wspaniała nagroda dla chłopaków z RJN, cieszę się z ich sukcesu. Te zawody wiele mnie nauczyły, także o GT Academy. Wcześniej wiedziałem o całej sprawie tyle, ile przeczytałem w magazynach. Mam nadzieję, że program ruszy wkrótce także w Indiach. Miło jest wiedzieć, że ktoś oferuje tym chłopakom szansę, jakiej my nie mieliśmy. Dostali niepowtarzalną okazję, teraz muszą jak najlepiej ją wykorzystać”.

„Zdobycie przez nas kolejno trzeciego, drugiego i w końcu pierwszego miejsca dowodzi, że GT Academy wciąż się rozwija, i to pod każdym względem: poczynając od naszego podejścia do wyścigów, a kończąc na przygotowaniu naszych zawodników do wyzwań czekających na młodych kierowców” – powiedział globalny dyrektor ds. sportów motorowych Nissana, Darren Cox. „To fantastyczne, że wystawiliśmy do wyścigu kierowców dziewięciu różnych narodowości i wszyscy zajęli miejsca na podium. Dobrze ilustruje to międzynarodowy charakter GT Academy i Nissan Motorsport. Nie możemy się doczekać, by wkroczyć na kolejne rynki”.